Zazdroszczę wszystkim posiadaczom balkonów, którzy właśnie teraz mogą sobie zaaranżować ciekawą przestrzeń i spędzać tam czas przez całe lato. Zawsze miałam wrażenie, że balkon może być magicznym miejscem, wystarczy odrobina wyobraźni. Śniadanie na świeżym powietrzu, popołudniowa kawa na balkonie, ciepły wieczór z książką albo znajomymi. Dla osób pracujących w domu może stać się biurem. Urządzanie balkonu każdego roku możemy rozpocząć na nowo. Możemy dostosować go do swoich potrzeba, zmienić styl albo sposób użytkowania.
Żeby jednak stworzyć piękny balkon, nie wystarczy wybrać się do sklepu po zakup kwiatów i dekoracji. Na tym metamorfoza się nie kończy. Właściwie nie powinna się nawet tak zaczynać. Wiem, że oferty sklepów przyciągają. Chętnie kupujemy rośliny, nowe meble, tekstylia. Mamy nadzieję, że tym razem wszystko wyjdzie pięknie, jak na zdjęciach w katalogu. Tymczasem nie zawsze tak się dzieje. Okazuje się że to, co widzieliśmy u kogoś, u nas zupełnie się nie sprawdza, a rośliny nie chcą rosnąć.
Każdy balkon jest inny, nie ma więc jednej metody na jego urządzenie. Nie ma doskonałego przepisu. Zanim więc zaczniesz znosić kwiaty, meble i ozdoby, musisz realnie określić sytuację i opracować strategię. Wiem, że jeśli nie lubisz swojego balkonu, nie będzie Ci łatwo spojrzeć łaskawym okiem na tą przestrzeń. Jeszcze trudniej od razu zaplanować udaną zmianę. Musisz wiedzieć, że dobry projekt nie powstaje w kilka minut.
Zanim zabierzesz się za urządzanie, wyjdź na balkon i dokładnie mu się przyjrzyj. Zacznij od usunięcia rzeczy niepotrzebnych. Jeśli masz rozlatujące się meble-pozbądź się ich. A może sporo tam przedmiotów, które nie mają swojego przeznaczenia? Uporządkuj je, a te niepotrzebne usuń.
Kiedy przestrzeń jest uprzątnięta, nabiera „oddechu” i wizualnie się powiększa. Może już na tym etapie uda Ci się zauważyć potencjał swojego balkonu 🙂
Zrób też przegląd techniczny. Po zimie często odpadają kafelki. Płytki pracują nawet wtedy, kiedy nikt po nich nie chodzi. Są poddane stałym naprężeniom oraz wilgoci. Zastanów się, czy ściany lub balustrada nie wymagają malowania. Oczywiście, zanim chwycisz za pędzel i przemalujesz wszystko na swój ulubiony kolor zorientuj się, czy zmiana koloru jest w ogóle możliwa. Takie informacje uzyskasz w jednostce administracyjnej Twojego osiedla.
Następnie rozpisz plan prac, jakie musisz wykonać na balkonie. Przy tej okazji zaplanuj również budżet. Wymiana podłogi albo inne poważniejsze naprawy mogą pochłonąć sporo środków finansowych i musisz się z tym liczyć. Oceń również, które prace możesz wykonać we własnym zakresie, a do czego potrzebujesz fachowców. Musisz pamiętać, że ekipy remontowe często mają zajęte terminy na kilka miesięcy do przodu.
Jeśli urządzanie balkonu ma się zakończyć sukcesem, nie obejdzie się bez dobrego planu. Narysuj swój balkon na kartce papieru, zachowując oczywiście proporcje i rzeczywiste wymiary. Na planie muszą się znaleźć elementy już istniejące takie, które się nie zmienią. Następnie spróbuj wyznaczyć strefy, np. relaksu, biesiadowania, zabaw itp.
Pamiętaj, żeby miejsce gdzie będziesz jeść posiłki, miało dobry dostęp do kuchni. Nie możesz jednak na przejściu stawiać stołu i krzeseł, bo utrudnisz sobie dojście z posiłkami na balkon, a siedzący w tym miejscu goście będą stale potrącani. Pomyśl też o jakimś zacienieniu, jeśli balkon jest bardzo słoneczny.
Jeżeli na podłodze balkonu ułożone masz płytkami, w miejscu zabaw dla dzieci połóż jakiś dywanik. Jest prawie pewne, że maluchy będą się kłaść na podłodze. Zaplanuj pojemniki na zabawki, mały stolik z krzesełkiem. Jeśli balkon jest duży a Twój maluch już biega, niezbędna będzie powierzchnia antypoślizgowa. Względy bezpieczeństwa w tym przypadku są bardzo ważne.
Kącik do kameralnego wypoczynku zaplanuj w oddalonej części balkonu. Przydadzą się tu przesłony zapewniające prywatność, wygodne siedzisko może huśtawka?
Na tym etapie nie szukaj jednak konkretnych rozwiązań. Zastanów się jak zaplanować przestrzeń, żeby wygodnie się z niej korzystało. Na swoim schemacie zaznacz miejsca, którym nadasz konkretne funkcje. Jeśli balkon jest naprawdę mały, możesz zastanowić się jak połączyć różne funkcje w jednym miejscu. Rozkładany stolik przyczepiony do ściany może służyć Ci do picia popołudniowej kawy. Po jego złożeniu, w tym samym miejscu będą mogły bawić się dzieci.
Możliwości jest naprawdę dużo. Wszystko zależy od naszej wyobraźni a aranżacja balkonu nie musi być trudna, jeśli jest dobrze zaplanowana.
Już teraz przyjrzyj się swojemu balkonowi i zrób schemat funkcjonalno-przestrzenny, pomoże Ci on w planowaniu dalszej części metamorfozy.