Czytałam opracowania wielu autorów, którzy pisali jak niezwykłe są rośliny i ile dobroci czerpiemy od nich my – ludzie. Często przypominamy sobie o szczególnych ich właściwościach dopiero w zimie, kiedy mamy do czynienia ze smogiem. Jednocześnie nie zdajemy sobie sprawy, że rośliny mają niezwykle pozytywny wpływ na nas w różnych dziedzinach życia i bez nich nie mielibyśmy szans przeżycia na Ziemi. Wpadła mi kiedyś w ręce książka, w której opisane są rośliny z nieco innej strony. Jej autorka Eva Katherina Hoffman jest lekarzem. Zajmuje się leczeniem chorób psychicznych i widzi w otaczających nas roślinach potencjał energii, który ma wpływ na nasze życie. W swojej książce opisuje działanie niewidzialnych wibracji, emitowanych przez rośliny domowe.
Książka nie jest dostępna w księgarniach, dlatego fragment jej przytaczam tutaj.
“Osiem roślin emitujących najsilniejszą energię.
Wybierając te rośliny, opierałam się na moich osobistych i subiektywnych doświadczeń. Czytając opisy, zwróćcie uwagę na to, czy są one zgodne z waszymi obserwacjami. Dokonując wyboru roślin do domu czy do biura, możecie się też kierować własną intuicją! Weźcie pod uwagę podane tu informacje, kiedy chcecie podarować komuś roślinę oraz przy urządzaniu pomieszczeń publicznych oraz biur.
Bambusa vulgaris, bambus: wspaniała energia tej rośliny roznosi się po całym domu i dobrze działa na ludzi i zwierzęta. Delikatne wibracje o wysokiej częstotliwości cudownie wzmacniają naszą kreatywność i wrażliwość.
Chlorophytum comosum, zielistka Sternberga: wspaniale usuwa domowe zapachy. Wibracje tej rośliny tworzą wir dobrej energii, która wywołuje dobry nastrój mieszkańców i zamienia energię negatywną w pozytywną.
Hedera helix, bluszcz: jego pielęgnacja nie sprawi nikomu zbyt wiele kłopotu. Roślina ma działanie pobudzające i emituje poziome strumienie energii. Ma bardzo pozytywny wpływ na ludzi i pomaga im znaleźć wyjście nawet z najbardziej zawikłanych w sytuacji.
Oncidium papilion, motylnik: ulubiona roślina kobiet symbolizująca flirt. Jej wibracje dodają pewności siebie i przebojowości, a także ułatwiają nawiązywanie kontaktów (także erotycznych).
Citrus, drzewko cytrynowe/pomarańczowe: roślina ta pięknie pachnie przez cały rok kwitnie i owocuje. Wywołuje radość, dobry nastrój i wyzwala energię życiową. Jej wibracje unoszą się jak chmura nad rośliną i zmieniają energię z negatywnej w pozytywną.
Dracaena, dracena: wibracje draceny są dla ludzi bardzo przyjemne. Roślina stale emituje silną energię, która unosi się nad nią pionowo do góry. Dracena potrafi również wspaniale neutralizować działanie szkodliwych substancji.
Nephrolepis, nefrolepis: działa na system nerwowy jak oczyszczający filtr. Jest bardzo dobrym nabytkiem dla osób które wiele pracują umysłowo i muszą się odnaleźć w pracy zespołowej.
Rosa chinensis, róża doniczkowa: otwiera nasze serca. Emituje najdelikatniejsze i najwyższe wibracje wśród wszystkich kwiatów, ale tylko wtedy, kiedy kwitnie. Pobudza człowieka do twórczości, powoduje jego pozytywny stosunek do ludzi i zwierząt oraz sprzyja zawieraniu przyjaźni.”
Eva Katarina Hoffmann „ENERGIA roślin pokojowych. Ich wpływ na samopoczucie w domu i w pracy.”
Kiedy przeczytałam o energii emitowanej przez rośliny, zaczęłam się zastanawiać czy ja sama miałam z nią styczność. W pierwszej chwili nic nie przychodziło mi do głowy. Olśniło mnie dopiero podczas zamawiania roślin dla 8-letniego chłopca.
Człowiek wiele rzeczy robi intuicyjnie w zgodzie ze swoim organizmem. Oczywiście, jeśli słuchamy tego, co chce nam powiedzieć. Dzieciom częściej się to udaje niż dorosłym.
Chłopiec, o którym piszę to niezwykle inteligentne dziecko o wielu zainteresowaniach, ale nieśmiałe i raczej brakuje mu pewności siebie. Dziecko od najmłodszych lat uprawia różne rośliny. Najbardziej jednak upodobało sobie dwie grupy. Obecnie ma pokaźną kolekcję kaktusów i roślin mięsożernych.
Według dr Hoffmann są to rośliny, których energia sprawia, że ludzie mogą mieć skłonność do agresji, ale na osoby nieśmiałe i zamknięte w sobie działają jak terapia.
Czy naprawdę energia roślin ma wpływ na nas ludzi? Polecam obserwację oddziaływań na własnej skórze. Warto sprawdzić i świadomie korzystać z mocy roślin.