Wyciskanie soków to świetny sposób na dostarczenie organizmowi witamin, ale przy zrobieniu szklanki soku pozostaje nam sporo resztek z owoców i warzyw tzw. pulpa. Nie lubię wyrzucać jedzenia i za każdym razem zastanawiam się jak zagospodarować te resztki, żeby się nie zmarnowały. Znalazłam kilka fajnych przepisów, w których można wykorzystać pulpę po wyciśnięciu soku z marchewki.
CIASTO MARCHEWKOWE
1 i 1/4 szklanki oleju
4 jajka
2 szklanki drobno utartej marchewki lub pulpa z marchewki
2 szklanki mąki
1 i 1/2 szklanki cukru (w oryginalnym przepisie 2 szkl.)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki sody
100 g orzechów
100 g rodzynek
1/2 łyżeczki startej gałki muszkatałowej
WYKONANIE
Jajka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Stopniowo dodajemy przesianą przez sito mąkę i olej. Pod koniec ucierania dodajemy marchewkę, proszek do pieczenia, sodę, gałkę muszkatałową, cynamon, posiekane drobno orzechy i rodzynki. Ciasto przekładamy do wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą blaszki.
Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez godzinę.
Przepis pochodzi z książki: 189 przepisów Siostry Marii, autor: Siostra Maria Goretti
ŚNIADANIOWY CHLEBEK MARCHEWKOWY
2 utarte marchewki lub pulpa z marchewki
2 łyżki oleju
10 g suszonych drożdży instant
100 ml ciepłej wody
150 g mąki pszennej
150 g mąki pełnoziarnistej
1 łyżeczka cukru
1 szczypta soli
50 ml oliwy po suszonych pomidorach
2 łyżki suszonej żurawiny
2 łyżki świeżego tymianku
4 łyżki otrębów owsianych
WYKONANIE
Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy marchewkę, tak aby odparowała i lekko zmiękła. Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie. Dodajemy mąkę, cukier, sól. Ciasto wyrabiamy ręcznie lub za pomocą robota kuchennego. Dolewamy oliwę po suszonych pomidorach i nadal wyrabiamy do połączenia się składników. Ciasto wykładamy na stolnicy. Zagniatamy – ciasto powinno być gładkie i jednolite. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 30 minut.
Do wyrośniętego ciasta dodajemy ostudzoną marchewkę, żurawinę, posiekany tymianek i otręby owsiane. Łączymy składniki z ciastem, a następnie przekładamy do foremki wysmarowanej oliwą i zostawiamy na 20 minut do wyrośnięcia. Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do temperatury 210 stopni C przez 35 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 165 stopni C i pieczemy dalej przez 25 minut.
Przepis Karola Okrasy z książki Kuchnia Lidla: Jeść zdrowo warzywa i owoce
BABECZKI Z PULPY MARCHEWKOWEJ I GRUSZKOWEJ
2 szklanki pulpy marchewkowej
1/2 szklanki pulpy z gruszek
2 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka przypraw korzennych
3/4 szklanki cukru trzcinowego
2 jajka
1 szklanka mleka lub maślanki
1/2 szklanki roztopionego masła, oleju lub oliwy
płatki migdałowe lub orzechy
WYKONANIE
Przygotuj dwie miski. Do jednej przesiej mąkę, wsyp proszek do pieczenia, sodę i przyprawy korzenne oraz cukier trzcinowy.
W drugiej misce wymieszać 2 jajka, mleko lub maślankę, masło lub oliwę.
Połącz zawartość obu misek i wszystko razem wymieszaj. Dodaj pulpę z marchewki, gruszek i płatki migdałowe albo orzechy. Delikatnie wymieszaj. Formę do muffinek wyłóż papilotkami. Każdą napełnij ciastem do 3/4 wysokości i posyp płatkami migdałowymi. Piecz 25 minut w piekarniku nagrzanym do 18 stopni C.
Przepis pochodzi z książki: Gotuję, nie marnuję. KUCHNIA ZERO WASTE PO POLSKU, Autor: Sylwia Majcher
