Syrop z kwiatów czarnego bzu

with Brak komentarzy

Syrop z kwiatów czarnego bzu zawsze staram się mieć w piwnicy. To dzięki niemu naturalnie wzmacniam swoją odporność. Trochę zapomniany specyfik a szkoda, bo ma wiele właściwości a przygotowanie go jest łatwe. Kto jeszcze nie próbował? Zapraszam po przepis.

 

Jak zrobić syrop z kwiatów czarnego bzu?

 

Składniki:

40 kwiatostanów czarnego bzu (są to całe baldachy),

1 kg cukru,

1,5 litra wody,

2 cytryny.

 

Wykonanie:

Zagotowujemy wodę z cukrem. Z kwiatów usuwamy zielone łodyżki tak, żeby było ich jak najmniej, bo dodają gorzkiego posmaku. Kwiaty wkładamy do dużego słoika lub miski i zalewamy gorącą wodą z cukrem, a następnie odstawiamy do ostygnięcia.

Cytrynę szorujemy. Z jednej wyciskamy sok. Drugą kroimy w plastry. Po ostygnięciu wszystko mieszamy w słoiku z kwiatami.

Całość odstawiamy w chłodne miejsce na 3-4 dni. Codziennie mieszamy.

Po tym czasie odcedzamy sok przez gazę i zagotowujemy. Gorący syrop przelewamy do wyparzonych butelek. Zakręcamy i odstawiamy na 10 minut dnem do góry.

GOTOWE:)

 

Kilka rad dotyczących zbioru kwiatów

Pamiętaj, aby kwiaty bzu zbierać w miejscach oddalonych od dróg.

Zbiory najlepiej robić w słoneczny, suchy dzień i nie bezpośrednio po deszczu.

Kwiatostany zbieraj delikatnie, a potem rozkładamy je żeby wyszły z nich wszelkie żyjątka.

Nie potrząsaj kwiatostanami, żeby nie wytrzepać pyłku.

Syrop przygotuj bezpośrednio po zbiorze kwiatów czarnego bzu. Nie przechowuj ich.

 

Działanie

Syrop z kwiatów czarnego bzu jest doskonały na przeziębienia, działa napotnie, antywirusowo i wzmacnia odporność. Działa oczyszczająco i usuwa wolne rodniki. Przyśpiesza przemianę materii i łagodzi stany zapalne skóry. Wzmacnia też naczynia włosowate. Czarny bez jest bogaty w witaminy i minerały.

 

Jak stosować?

Żeby wzmocnić organizm, pijemy 2 łyżki syropu przed snem. Dzieciom podajemy połowę tej dawki. Ja jednak najczęściej stosuje go jako dodatek do herbaty albo robię z niego napój z dodatkiem cytryny i mięty.

 

Ja w zeszłym sezonie trochę zapomniałam o piciu syropu i efekty są. W tym roku borykam się co jakiś czas z infekcjami. Przypadek? Nie wiem. Nie zamierzam sprawdzać po raz kolejny. Mój syrop już jest gotowy🙂 2 porcje. Może uda się zrobić jeszcze jedną.

Czarny bez już przekwita więc nie zastanawiaj się i zrób swój jak najszybciej.

Podziel się: